W odpowiedzi na zapotrzebowanie społeczne, a wręcz nacisk ze strony naszych czytelników, rozpoczynamy serię artykułów o meandrach polityki, zarówno tej bardziej lokalnej, jak i tej nieco dalszej. Czas jest przedwyborczy więc bardzo odpowiedni.
Mamy zamiar przybliżyć postaci radnych i urzędników również tych najwyższego szczebla lokalnej drabiny, ich przeszłość oraz obecne „dokonania”, nie tylko od strony danych, które można znaleźć na stronie BIP, ale głównie sytuacji tych mniej lub w ogóle nieznanych. Będzie tam to, co wyborców interesuje najbardziej czyli: kim była/był, kto gdzie i jakie ma profity z urzędowania, gdzie udało się upchnąć rodzinę.
Będzie o ekscesach seksualnych i przepalonych pieniądzach na głupoty. Będzie też o najgłupszych decyzjach urzędniczych i personalnych. Straconych możliwościach finansowania i szansach, które bezpowrotnie przeszły koło nosa zarówno mieszkańcom naszego miasta jak i kraju. Dzisiaj wyjątkowo będzie z imienia i nazwiska. W następnych odcinkach niekoniecznie – kombinujcie sami.
Redakcja.
Odezwa
do Bogusława Szpytmy
Zwracamy się do Pana, Panie Bogusławie o nie kandydowanie w tegorocznych wyborach samorządowych. Wybory parlamentarne zapewne nie napawają Pana optymizmem, ale patrząc okiem kłodzkiego patrioty można powiedzieć, iż źle nie jest. Wprawdzie stołek spod siedziska wyrwał Panu Starosta Maciej, ale patrząc z perspektywy mieszkańca Kłodzka nadal będziemy mieli silną reprezentację w województwie.
Szanowny Panie były wicewojewodo Bogusławie. Zwracamy się do Pana z prośbą jako jedynej osoby, która może uwolnić nas od bezbarwnego i nijakiego Burmistrza Michała Piszko, a tym samym uratować nasze kochane miasto Kłodzko.
W ostatnich wyborach Burmistrz Piszko chełpił i pysznił się swoimi 67,56% poparcia. Do dzisiaj sądzi, że wygrał bo jest taki wspaniały i „ciemny lud” Kłodzka ubóstwia go pasjami za jego jałową i bezproduktywną pracę. Należy uświadomić panu Burmistrzowi Michałowi, że to tylko dzięki Panu, panie Bogusławie, zawdzięcza taki wynik. Bolesna dla Michała jest prawda, że w poprzednich wyborach spolaryzował Pan swoją osobą lokalną scenę polityczną, czytaj – wystraszył niezdecydowanych – dzięki czemu załapał się na fotel w pierwszej turze.
Dlatego bardzo pana prosimy o porzucenie własnych ambicji dla dobra naszego miasta i nie wystawianie swojej osoby w wyborach samorządowych w kwietniu 2024r.
Niech Pan spokojnie usiądzie i popatrzy z dystansem na zderzenie z rzeczywistością Burmistrza Piszki czym zaskarbi Pan sobie dozgonną wdzięczność mieszkańców naszego miasta.
Siła kobiet (trzy kandydatki na Burmistrzynie) stanowić będą znaczącą przeciwwagę dla wybujałego ego Burmistrza Michała Piszki. Liczymy na Pańską współpracę.
Mieszkańcy Kłodzka