robi się pochmurno gdzie jesteś ty urno do ciebie lud gna poszukuję cię i ja przez tę szparę przez szczelinę kajdan nowy stary zrzucamy na bary czego naprawdę chcemy to nie my decydujemy chyba toniemy każdy wyborca niemy Piotr

robi się pochmurno gdzie jesteś ty urno do ciebie lud gna poszukuję cię i ja przez tę szparę przez szczelinę kajdan nowy stary zrzucamy na bary czego naprawdę chcemy to nie my decydujemy chyba toniemy każdy wyborca niemy Piotr