Ratuszowa sotnia
Pan komendant zupełnie niepotrzebnie zbyt wielkie zaufanie pokłada w sile swojego intelektu, co sprawia, iż jest przez kłodzki lud postrzegany jako ekscentryczny dziwak.
Pan komendant zupełnie niepotrzebnie zbyt wielkie zaufanie pokłada w sile swojego intelektu, co sprawia, iż jest przez kłodzki lud postrzegany jako ekscentryczny dziwak.